Co zrobić, gdy dojdzie do awarii na drodze?

Co zrobić, gdy dojdzie do awarii na drodze?

auto-95395_640Nagła awaria samochodu na drodze może być bardzo stresująca. Szczególnie, jeśli auto zepsuje się daleko od miejsca zamieszkania. Co należy wówczas zrobić?

Ostrożność przede wszystkim

Postój na drodze trzeba zawsze sygnalizować za pomocą świateł awaryjnych. Najlepiej zaparkować auto na parkingu, stacji paliw, pasie zieleni lub jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Zgodnie z zasadami ruchu drogowego, trzeba także użyć trójkąta ostrzegawczego. W terenie zabudowanym umieszcza się go za pojazdem w odległości nie większej niż 1 metr. W terenie niezabudowanym odległość ta wynosi 30-50 metrów, a na autostradzie 100 metrów.

Jeśli przyczyną awarii jest przebita opona, można spróbować wymienić ją samodzielnie. Teoretycznie zmiana koła na zapasowe powinna zająć około 20 minut. Warto także sprawdzić, czy przyczyna usterki nie jest banalna. Czasami rutyna sprawia, że zapomina się o rzeczach oczywistych. Dobrze jest więc sprawdzić, czy w zbiorniku nie skończyło się paliwo. Warto także zobaczyć, czy w komorze silnikowej nie rozłączyła się kostka instalacji elektrycznej. Czasami pomaga też odłączenie akumulatora na chwilę i ponowne uruchomienie silnika. Jeśli samochód swobodnie się toczy można także zadzwonić do znajomego z prośbą o holowanie.

Pomoc drogowa

Gdy samochód nie nadaje się do odholowania lub zupełnie niewiadomo, co jest przyczyną usterki, najlepiej skorzystać z usług pomocy drogowej. Specjaliści załadują samochód na platformę i przewiozą go do warsztatu. Nie ma znaczenia, jak bardzo auto jest uszkodzone i gdzie doszło do awarii. Platformę trzeba dostosować także do wielkości pojazdu. Pomoc drogowa inaczej przygotuje się, jeśli na drodze uszkodzi się autobus, osobówka lub samochód ciężarowy.

Warto także pamiętać, że pracownicy pomocy drogowej mają także uprawnienia medyczne. Jeśli na drodze doszło do wypadku, mogą udzielić pierwszej pomocy przedlekarskiej.

Dodaj komentarz